- Zakłada się, że środowisko makroekonomiczne będzie stabilne, przy czym realny wzrost PKB w UE ma się ustabilizować w średnim okresie, a inflacja ma powrócić do docelowego poziomu 2%. Na tej podstawie prognozy rynkowe dla rolnictwa UE opracowano przy użyciu metod modelowania agroekonomicznego - czytamy w podsumowaniu raportu.
Raport przewiduje zmianę wzorców konsumpcji w UE: oczekuje się, że spożycie mięsa nieznacznie spadnie, głównie wołowiny i wieprzowiny, podczas gdy oczekuje się, że spożycie białka roślinnego wzrośnie. Oczekuje się, że spożycie produktów mlecznych pozostanie stabilne, przy zmieniających się nawykach i rozszerzających się nowych zastosowaniach.
Prognozy rynkowe opierają się na prognozach OECD-FAO Agricultural Outlook na lata 2024–2033, które przewidują niewielki spadek realnych cen głównych produktów rolnych i rosnący popyt ze strony krajów o niskich i średnich dochodach.
Najkrócej raport podsumował Janusz Wojciechowski, były komisarz unijny od spraw rolnictwa.
- Prognozy dla UE do 2035 r. wskazują na nadwyżki produkcji nad konsumpcją w głównych grupach produktów rolnych. W zbożach + 14 mln t, w mięsie + 4 mln t, w mleku i produktach mlecznych + 44 mln t (!). W warzywach i owocach równowaga, tylko w oleistych potężny deficyt -39 mln t. - napisał w mediach społecznościowych Janusz Wojciechowski.
Sam raport jest niezwykle ciekawy i będziemy do niego wracać w najbliższych dniach.