- Sytuacja na rynku zbóż pozostaje rozchwiana, a wielu rolników zgłasza problemy związane z brakiem zainteresowania ze strony handlowców krajowym ziarnem. W związku z tym, informacja o uruchomieniu pomocy dla rolników do sprzedaży zbóż wydaje się być korzystna, ale uważamy, że zaproponowana jej forma wymaga poważnej korekty - poinformowała Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Zdaniem samorządu rolniczego, do programu pomocy powinny być zakwalifikowane wszystkie zboża bez wyjątków, niezależnie od tego, czy są paszowe czy konsumpcyjne, jęczmień czy pszenżyto. W ten sposób unikniemy podziałów wśród rolników. W szczególności ważne jest to dla producentów jęczmienia i owsa na cele paszowe. Samorząd rolniczy wyraża zaniepokojenie faktem, że uprawa rzepaku nie została uwzględniona w programie pomocy. Wielu rolników poniosło ogromne straty, a cena rzepaku oferowana przez skupy jest obecnie o około 30% niższa w porównaniu do ceny notowanej przed rokiem.
- Proponowane przez nas zmiany pozwolą na zapewnienie uczciwej konkurencji na polskim rynku zbóż, co przyczyni się do rozwoju polskiego rolnictwa oraz poprawy jego opłacalności. Chciałbym zaznaczyć, że rolnictwo jest jedną z kluczowych gałęzi gospodarki narodowej, a rolnicy stanowią istotną część społeczeństwa Polski. Dlatego też, apeluje się o uwzględnienie naszych uwag i zmiany w pomocy dla rolników do sprzedaży zbóż - dodaje Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.