Wyniki wstępnego szacunku produkcji głównych upraw rolnych i ogrodniczych w 2020 r. przedstawiają się następująco:
Korzystny wpływ na kształtowanie się produkcji roślinnej w bieżącym roku miały przede wszystkim:
Niekorzystnie natomiast wpłynęły:
Jeśli chodzi o warzywa gruntowe, w bieżącym sezonie siewy warzyw do gruntu w niektórych rejonach rozpoczęły się na ogół w terminie nieco późniejszym w porównaniu do roku poprzedniego, z uwagi na niskie temperatury oraz nadmierne przesuszenie wierzchniej warstwy gleby, a wschody były utrudnione i nierównomierne. Bardzo chłodny maj nie sprzyjał wegetacji roślin pomidorów, a majowe przymrozki występujące lokalnie w rejonach intensywnej uprawy tego gatunku spowodowały konieczność ponownych nasadzeń. W czerwcu opady przyczyniły się do przyrostu masy biologicznej warzyw zwłaszcza kapustnych, a wegetację tych warzyw poprawiły jeszcze dalsze opady deszczu jakie wystąpiły w pierwszej dekadzie lipca. W związku z tym szacuje się wyższe plony zwłaszcza późnych odmian warzyw, których jednak ostateczne plony będą zależne od dalszego przebiegu warunków pogodowych w następnych miesiącach.
- Na obecnym etapie łączną produkcję warzyw gruntowych (wczesnych i późnych) szacuje się na niespełna 4,1 mln t, tj. na poziomie o blisko 6% wyższym w porównaniu do roku ubiegłego, jednak o ostatecznej wysokości zbiorów zadecydują warunki dalszej wegetacji. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, przewiduje się zwiększenie produkcji wszystkich podstawowych gatunków warzyw gruntowych w stosunku do poprzedniego sezonu z wyjątkiem produkcji pomidorów gruntowych. Częste opady deszczu w kolejnych miesiącach i zmienna pogoda sprzyjały wzrostowi roślin, jednak obserwowało się słabsze kwitnienie i wiązanie owoców, ponadto na plantacjach obserwuje się brązowienie, żółkniecie i usychanie dolnych liści - informuje GUS.
Łączną produkcję pozostałych gatunków warzyw szacuje się na ok. 900 tys. ton. Ostateczna wysokość zbiorów będzie uzależniona jednak od dalszego przebiegu warunków pogodowych oraz występowania chorób i szkodników.
Tegoroczne zbiory owoców są obecnie oceniane na niespełna 4,2 mln ton, tj. o ok 6% więcej od produkcji roku poprzedniego. Rosnący wciąż potencjał produkcyjny polskich sadów, zwłaszcza jabłoniowych, pozwala na oszacowanie produkcji owoców z drzew na poziomie ok. 5% wyższym od ubiegłorocznego, chociaż nie wszystkie plantacje owocowały lepiej. Skala uszkodzeń przymrozkowych oraz strat spowodowanych niedoborem wilgoci w glebie była zależna od rejonu kraju, gatunku, odmiany, klasy gleby, położenia plantacji oraz stosowanych zabiegów. Na obecnym etapie szacuje się spadek plonowania śliw (zwłaszcza odmian późniejszych),wiśni, czereśni, brzoskwiń i nektaryn, moreli, orzechów włoskich oraz truskawek. Deszczowa pogoda w czerwcu i lipcu utrudniała przeprowadzanie oprysków, a w przypadku wiśni i czereśni była przyczyną pękania owoców, natomiast truskawek nie zebrano z powodu porażenia chorobami grzybowymi.
- Tegoroczną, łączną produkcję owoców z drzew szacuje się obecnie na ponad 3,6 mln t, jednak utrzymanie tej prognozy będzie zależało od dalszego przebiegu warunków atmosferycznych. W bieżącym sezonie notuje się na ogół gorszą jakość owoców zwłaszcza wiśni i czereśni - informuje Karolina Banaszek, rzecznik prasowy prezesa GUS.